Wysłany:
2012-12-23, 22:51
, ID:
1683335
1
Zgłoś
Dodam jeszcze, że Kutrzeba rozważał nawet atak na Niemcy. Wysyłał nawet zwiad aby zobaczył, czy jest tam jakaś armia - były tylko wojska graniczne). Jak już wspomniał Wołoszański, trzeba było jednak się skontaktować z naczelnym, jak wiadomo, nasze linie komunikacyjne były (jeżeli były) krotko mówiąc - z dupy.
podpis użytkownika
:dupofala: :kupa_radosci:
:mysle: