Powinno być raczej tak
Przychodzi blondynka do sex-shopu:
- Chciałam sfrósić ten fiblatol, któly u wasss kupiłam.
- Czemu? Co jest nie tak?
- Powybijał mi wsystkie sęby.
Jasio wchodzi do domu, a tam tatuś posuwa mamusię
- Co robicie? - pyta Jasio
- A Jasiu jedziemy pociągiem osobowym.
Drugi pokój, brat posuwa panienkę.
- A wy co robicie? - pyta Jasio
- A my jedziemy pośpiesznym.
Po chwili rodzinka skończyła i zaglądają do Jasia, a ten wali konia.
- Jasiu a ty co robisz?
- A ja ręczną drezyną zap🤬lam za rodziną!!!!!