bliskie spotkanie

z łosiem

Łoś żesz Ty !

przecież przejeżdżał obok znaku "uwaga łosie " co za...

Jedź łośtrożnie.

stud3nt@
Zapewne nigdy nie prowadziłeś samochodu poza NFS... Łoś był na środku drogi, światło/tło??!?!?! (jesteś fotografem)?? doświadczony kierowca bez najmniejszego problemu ominąłby zwierze wielkości stodoły.
czas 2 sekundy to wieczność, średni czas reakcji kierowcy to 0.5s co pozwoliłoby zwolnić na tyle by móc ominąć łosia.
Ponadto film jest w podłej jakości, więc tylko niewidomy kierowca mógłby widzieć podobnie lub gorzej niż widok z filmu.
To tyle z mojej strony, życzę pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy

Trzeba być mistrzem kierownicy albo nie mieć bladego pojęcia o jeździe autem, żeby pisać takie pierdoły.

Łosia widać od 9,5 sekundy filmu, facet przyp🤬olił w 11 - co daje max 2 sekundy na reakcję.

Z większością Twojego komentarza się zgodzę, z tym nie jestem w stanie.
Kierowca zwyczajnie musiał widzieć go wcześniej. Kamerki samochodowe mają obiektywy szerokokątne, więc my nie widzimy tego w ten sam sposób, co kierowca.
Musiał go widzieć wcześniej, zwyczajnie myślał, że go sobie ominie, a że łoś się przestraszył i zaczął biec, to wyszło jak wyszło.

stud3nt@
Zapewne nigdy nie prowadziłeś samochodu poza NFS... Łoś był na środku drogi, światło/tło??!?!?! (jesteś fotografem)??

Nie trzeba być fotografem, aby wiedzieć, że ciemno ubarwione zwierzę biegnące na ciemnozielonym tle w pochmurny wieczór trudno dostrzec.

doświadczony kierowca bez najmniejszego problemu ominąłby zwierze wielkości stodoły.

Zesrałby się. Łosiek znienacka i bez żadnego ostrzeżenia zaczął się wp🤬lać na jego pas. A sądząc po wysokości nad drogą, film kręcono z co najmniej dostawczaka - a takim samochodem trudno wykonać manewr - o ironio! - łosia. Zwłaszcza, jeśli jest załadowany towarem. Samochód, nie łoś...

czas 2 sekundy to wieczność, średni czas reakcji kierowcy to 0.5s co pozwoliłoby zwolnić na tyle by móc ominąć łosia.

Naukowcy wyliczyli, że praktyczny czas reakcji ('co to tam na drodze?' -> "O K🤬AAA!!!" -> noga w pedał -> reakcja układu hamulcowego -> rzeczywiste rozpoczęcie hamowania) to 1 sekunda. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem - w takich sytuacjach człowiek myśli o wszystkim, tylko nie o mierzeniu czasu.
Ale c🤬j z tym. Samochodu jadącego 80km/h, a już na pewno dostawczego, nie da się zatrzymać w dwie sekundy.

Ponadto film jest w podłej jakości, więc tylko niewidomy kierowca mógłby widzieć podobnie lub gorzej niż widok z filmu.

Czytaj komentarz usera pod Twoim postem.

To tyle z mojej strony, życzę pozytywnego wyniku egzaminu na prawo jazdy

Dziękuje. Zdany za drugim razem, osiem lat temu. Od tamtej pory, jako kierowca przejechałem ponad 320 tysięcy kilometrów. Żadnej stłuczki, obcierki, potrącenia itp., jeśli nie liczyć jednego zapchlonego kundla.
Za to sytuacji 'o mały włos' trochę było... Co nie zmienia faktu, że jazdę autem ogarniam w stopniu przynajmniej podstawowym i takie wspominanie o NFS budzi tylko wzgardę.