Heh pamiętam, jak kiedyś w wakacje wpadł w odwiedziny kuzyn z " miasta " Zobaczył BIZONA w akcji... zapytał mnie co to jest, a potem niestety przekonał się na swoim ciałku, jaką to cudeńko ma moc i do czego służy....
Fajny film chodź z bizonem nie miałem do czynienia od zawsze był Claas
jacek44 napisał/a:
Porażka, porażka i jeszcze raz porażka! Zemsta Stalina dosłownie! Jakbym dopadł tych konstruktorów, to bym im zaprojektował piękną śmierć w męczarniach, za te wszystkie godziny spędzone na naprawianiu, czy chociażby odtykaniu tej piekielnej machiny!
Jak kupiłeś z PGR to sie nie dziwie... hah nie ma to jak CLAAS ;d