35i napisał/a:
Wybaczam, tylko dalej widzę problem. Pedalarze cały czas jechali mniej więcej wzdłuż linii, a ciężarówka ścięła zakręt. Gdzie widzisz winę pedalarzy?
Ciężarówka wyjechał zza zakrętu, w jednym momencie kierowca zobaczył lajkrowych i ciężarówkę z naprzeciwka. Na hamowanie już było za późno, zjechał tyle ile się dało, by nie doszło do czołówki. Rowerzyści widząc ciężarówkę przed sobą i słysząc drugą nadjeżdżającą za plecami, powinni czmychać czym prędzej na pobocze, by ratować życie. Gdyby mieli lusterko i potrafili z niego korzystać, byli by bezpieczni (jak ja

). Też widzę problem, największy, że pchają się rowerami na takie drogi, nie mając świadomości zagrożenia.