Czego można było się spodziewać po chińskiej betoniarce we Wietnamie?
J🤬a prądem, aż miło popatrzeć, a wietnamski stary c🤬j, w tym kapeluszu wieśniaka, powinien zap🤬lać na polu ryżowym,
a nie świrować pawiana i odp🤬lać drzemkę podczas roboty.
Betoniarka była raczej ok. Prąd go jebnął dopiero jak rozlał zaprawę na ziemię i przewód zasilający. Tak to jest jak się RB-tkę zrobi na odp🤬l i nie da różnicówki