Bążur, planeta płonie

Za chwilę znowu będzie płacz, że ktoś stracił głowę jak tęczowi terroryści znowu będą umilać życie..

Szkoda że mu siekierą nie odrąbali tej ręki, mógł bym być takim terenowym odrąbywaczem
Straż by dzwoniła, ja bym robił swoje, każdy zadowolony. Tanio szybko i sprawnie, oni nie mieli by wyrzutów, ja bym spał spokojnie

Szerzej mogli obstukać, żeby miała co zanieść do domu🤭

Ciekawe ile kosztuje naprawa takiej nawierzchni

Niestety, globalne ocieplenie jest realnym problemem, ale protesty klimatyczne powinny być lepiej ukierunkowane. Dobrym przykładem była akcja wymierzona w prywatny odrzutowiec Taylor Swift – właśnie takie działania mogą przyciągnąć uwagę bez zrażania przeciętnych obywateli. Zamiast prowokować niechęć, warto szukać form protestu, które zwiększają zrozumienie i poparcie dla sprawy.

Najpierw chciałem ci pocisnąć. Ale w sumie to masz racje

Dzisiaj już płaczą, że policja ich "torturowała" używając rozpuszczalników, bo są one toksyczne, rakotwórcze, uszkadzają skórę i jak lali aceton na ten klej to oni "mdleli od oparów" .

W związku z powyższym zastanawiam się co ma w głowie (poza tym, że pewnie nic) taki idiota przyklejając się klejem cementowym do jezdni. Gdyby nie policja to w jaki sposób planował się odkleić? Samodzielnie tego nie zrobi.

Ja bym był paradoksalnie za tym, aby policja nie interweniowała tak szybko. Po zgłoszeniu takiej blokady powinni przyjechać np. po 6 godzinach. Kierowcy też powinni się wykazać zrozumieniem i mogliby ich zostawić w spokoju, po prostu objechać dookoła. Ciekawe co wtedy zrobią ci pseudo aktywiści jak okaże się, że zaczyna im się coś dziać z ręką bo jest problem z krążeniem i wychłodzeniem tkanek. Albo jak się zachce srać na środku jezdni, a nie będą się mogli uwolnić przez kilkanaście godzin.

Według mnie dobrze, że straż użyła ciężkiego sprzętu i uszkodziła drogę. Może jak doliczą im do rachunku uszkodzenie nawierzchni i koszt naprawy wynoszący kilkaset tysięcy złotych (bo to nie wystarczy załatać dziurę punktowo, ona się powiększy po zimie - trzeba sfrezować fragment ekspresówki i położyć nową nawierzchnię) to głupie sądy będą musiały to zakwalifikować poważniej niż tylko jako naruszenie porządku publicznego i może ktoś zostanie w końcu zamknięty w więzieniu.

Cały ten nasz kraj to gówno - służby porządkowe nie potrafią sobie poradzić z grupą chorych dzieci, która przykleja się do ulic bo nie mają do tego narzędzi prawnych i procedur, a politycy uważają że gdyby wybuchła wojna to bylibyśmy jako kraj do niej przygotowani. Litości.

Niestety, globalne ocieplenie jest realnym problemem, ale protesty klimatyczne powinny być lepiej ukierunkowane.

Owszem, globalne ocieplenie to fakt, temperatura podnosi się od dawien dawna i za kilkaset lat duża część naszej planety ulegnie pustynnieniu. Tylko żadne działania ludzi tego nie zatrzymają, bo nie mamy takich technologii ani możliwości. W związku z tym protesty oszołomów nie są potrzebne, bo nawet jeśli kogoś do swoich poglądów przekonają to jest to daremne działanie, bo nie da się z tym nic zrobić.
Pojedyncze wybuchy wulkanów wyrzucają do atmosfery tyle gazów cieplarnianych, że możemy sobie odpuścić jakąkolwiek redukcję CO2 przez przemysł.. Dodatkowo gdybyśmy przestali emitować CO2 w większości branż to doszłoby do masowego głodu na planecie i ci wszyscy biedni którzy uciekają z Afryki na północ przed wysokimi temperaturami po prostu umrą. No, chyba że to jest pomysł aktywistów na "uratowanie tych ludzi" 🤣

Owszem, globalne ocieplenie to fakt, temperatura podnosi się od dawien dawna i za kilkaset lat duża część naszej planety ulegnie pustynnieniu. Tylko żadne działania ludzi tego nie zatrzymają, bo nie mamy takich technologii ani możliwości. W związku z tym protesty oszołomów nie są potrzebne, bo nawet jeśli kogoś do swoich poglądów przekonają to jest to daremne działanie, bo nie da się z tym nic zrobić.
Pojedyncze wybuchy wulkanów wyrzucają do atmosfery tyle gazów cieplarnianych, że możemy sobie odpuścić jakąkolwiek redukcję CO2 przez przemysł..

To prawda, że klimat Ziemi zmieniał się przez miliony lat, ale obecne tempo ocieplenia jest bezprecedensowe w historii nowożytnej i wyraźnie powiązane z działalnością człowieka – to nie opinia, tylko konsensus naukowy potwierdzony przez tysiące badań z całego świata.

Co do wpływu wulkanów – pojedyncze erupcje mogą mieć lokalny efekt, ale globalnie emitują one tylko ułamek tego, co ludzie – działalność człowieka emituje rocznie około 100 razy więcej CO2 niż wszystkie wulkany razem wzięte. Dziwne, że jeszcze gdzieś pojawia się ta bzdura, która wielokrotnie była obalana. Polska emituje rocznie około 300 milionów ton CO2, podczas gdy wulkany na Ziemi emitują około 200-250 milionów ton rocznie.

Całkowite zatrzymanie emisji z dnia na dzień byłoby katastrofalne – ale nikt poważny tego nie postuluje. Chodzi o stopniowe przechodzenie na bardziej zrównoważone źródła energii, poprawę efektywności i ograniczenie emisji tam, gdzie to możliwe – bez niszczenia gospodarki czy powodowania głodu. Wprost przeciwnie: zmiany klimatu same w sobie zagrażają produkcji żywności, dostępowi do wody i bezpieczeństwu miliardów ludzi.

Twierdzenie, że nic nie da się zrobić, to jeden z najbardziej paraliżujących mitów. Coraz częściej się on pojawia, bo skutki zmian klimatu są już widoczne i nie da się tego zjawiska negować, więc osoby, które przez lata srały innym do głowy teraz rozkładają ręce i mówią: Może to ocieplenie to prawda, ale i tak nic nie można z tym zrobić, więc dajcie nam palić ten węgiel w spokoju i c🤬j, a po nas choćby potop. Mamy technologie i wiedzę, by znacząco ograniczyć skutki zmian klimatycznych ale potrzebna jest wola polityczna i społeczna. Protesty co prawda nie zawsze są idealne – są jednak jakąś formą nacisku na decydentów, by działali szybciej i mądrzej. To nie oszołomstwo, tylko obywatelska odpowiedzialność.

Ja bym ze dwa wiadra zaczerpnął z mrowiska i wysypał obok.

Co klej złączył człowiek niech nie rozdziela... Po co go ruszali? Postawić słupki, albo zrobić objazd i za dzień czy dwa, po drugiej kupie w spodnie sam by się odgryzł..

Mądrze mówisz. Ja bym ich jeszcze przy obecnej pogodzie wodą polewal całych co by się nie odwodnili. Przez tydzień by skruszeli, to rączka sama by odeszła od kleju. Po co to psuć asfalt.

Wpierw gazem pieprzowym opryskac porządnie potem benzyna w kolo polac i podpalić
A rękę sam by sobie odkleił

Płonie planetka i to ostro, musicie dawać jak najwięcej kasiory, więcej podatków bo umrzemy, aha i efektów nawet nie zauważycie ale dzięki!

Przez takich z🤬bów mam wyj🤬e w G/O, jeszcze sobie dla przyjemności oponami będę paliła w piecu

Co klej złączył człowiek niech nie rozdziela... Po co go ruszali? Postawić słupki, albo zrobić objazd i za dzień czy dwa, po drugiej kupie w spodnie sam by się odgryzł..

P🤬lisz,maczeta była by lepsza

Oni są terrorystami.
Terroryzm jest karany śmiercią.