Kocham papierowe książki... to jedyna kwestia, kiedy nie myślę o marnowaniu drzew.
W każdym innym przypadku oszczędzam i ograniczam używanie papieru.
Ale bez książek byłabym nieszczęśliwa...
Lepiej się czyta na papierze, to fakt. Ale porównanie kwestii logistycznych wychodzi miażdżąco.Lubię czytniki. Czytam sporo i są one bardzo wygodne. Jadąc gdzieś nie muszę się zastanawiać, które książki zabrać ze sobą. Biorę kundla, czyli wszystkie! Super sprawa.
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.