Pewnie nic mu nie ma, koty mają problem się zabić z wysokości. Nie rozumiem jednak trzymania tych zwierząt w blokach, kot musi mieć ruch i polować na myszy na gospodarce a nie siedzieć 24/7 w zamknięciu jak rybka w akwarium.
- W Nowym Jorku kot spadł z 32. piętra i przeżył, choć miał wyszczerbiony ząb i uszkodzenie płuca, wynika z DlaKociarzy.pl.
- Bostoński kot o imieniu Sugar spadł z wysokości 19 pięter i miał tylko stłuczoną klatkę piersiową, wynika z Catit.
- W badaniach przeprowadzonych na kotach, które spadły z 5 piętra, większość nie odniosła poważnych obrażeń i nie potrzebowała pomocy weterynarza, wynika z fitmin.pl.
podpis użytkownika
mogę gówno robić i dobrze żyćTak bo dzisiaj ludzie mają do książek czytnik zamiast mordować drzewa.
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.