Baba za kółkiem
9
514
Ja podziękuję za jazdę z taką za kółkiem w autobusie. Któregoś razu trafiłem na jakąś laskę (też coś ~20 lat). J🤬a skakała po całej szerokości 3 pasmowej ulicy, trąbiła na ludzi w korku (za to, że ktoś przed nimi czekał na zmianę światła na zielone?), hamulca używała tylko w ostateczności (10 metrów od przystanku wyhamować z 60km/h) Nie polecam takiej przygody nikomu. 
Mroczny95 napisał/a:
Zawrócić w niedozwolonym miejscu. Z jej strony były kierunkowe w lewo, zakaz zawracania - pętla autobusowa jest dokładnie za mną na filmiku, stąd tyle autobusów i stąd zakaz zawracania by nie łamać się z przegubowymi (co ona uczyniła).
no i c🤬j z tego, że nie ma prawnie możliwości zawracania, Panie Władzo?
podpis użytkownika
Jeśli nie boli, to źle to robisz.
Ostatnimi czasy dziennie po około 200km robię. I dziennie umyślnie kilka razy łamię/naginam przepisy... Niech te k🤬y z kamerkami powieszą się za p🤬dy, a nie do neta dają materiały. Jak się jeździ 15km tygodniowo to można przepisowo jeździć, ale dłuższe trasy są niemożliwe do pokonania, a do tego c🤬y z kamerkami na każdym kroku...
podpis użytkownika
"Nie dyskutuj z idiotą,bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu,a potem pokona doświadczeniem""Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię,to na człowieka,potem znów na świnię i na człowieka,ale nikt już nie mógł się połapać,kto jest kim
To nie tak, że się przyczepiam do każdego wykroczenia, ale z takim zawracaniem (zwłaszcza w przypadku lasek) za pierwszym, drugim, trzecim razem się uda, a za czwartym właduje się w kogoś z Was i potem będzie wrzask, że głupia rura przepisów nie zna. Jak nie będziemy na takie akcje zwracać uwagi to będzie więcej materiałów na sadolu. W sumie to powinienem podsumować byście kupowali kamerki i wrzucali więcej wypadków ;p
PS: sporo codziennie jeżdżę po Warszawie i jakbym miał zebrać wszystkie nawet najdrobniejsze wykroczenia to po tygodniu miałbym film dokumentalny czterogodzinny "Życie w stadzie"...
PS: sporo codziennie jeżdżę po Warszawie i jakbym miał zebrać wszystkie nawet najdrobniejsze wykroczenia to po tygodniu miałbym film dokumentalny czterogodzinny "Życie w stadzie"...
powinniście się uczyć od tej dziewczyny jak sobie radzić na drodze, a nie stać w miejscu pół godziny i czekać na zbawienie.
podpis użytkownika
9. "To jest sadistic, tu można wyzywać, nie szanować i mieszać ludzi z błotem" - a właśnie, że nie, SADYZDM TO NIE JEST BRAK SZACUNKU, KULTURY I ELEMENTARNEJ WIEDZY ORTOGRAFICZNEJ, a z tym niektórzy lubią sobie ten portal utożsamiać.