Wysłany:
2024-05-29, 8:11
, ID:
6680168
4
Zgłoś
Gdyby wszyscy, dosłownie wszyscy obcokrajowcy wyjechali z Niemiec to naprawdę zrobiło by się tam pusto. A Niemcy błagali by po dosłownie kilku dniach żeby auslanderzy wrócili i robiło im dobrze z połykiem i wylizaniem dupki na wjeździe żeby tylko wrócili .
Pracowałem tam parę lat i w większości firm W mieście mnie goszczącym to od 60 do nawet 80 % ludzi napływowych mówię o służbach publicznych jak robotnicy drogowi, obsługa śmieciarek, ludzie z branży spożywczej i cały prawie transport czy nawet służby zdrowia.
Następnym problemem są dzieci obcokrajowców które urodziły się już w współczesnej rzeszy, zasymilowane i mówiące płynniej i lepiej po niemiecku niż duża część zmutowanych przez kazirodztwo po wojnie niemców.
Co z nimi? to już nie Niemcy? większość z nich to już kadry zarządzające, nauczyciele, inżynierowie, opiekunki tych strych trucheł z tatuażem grupy krwi ss (prawdziwa historia).
Osobiście jestem za tym planem, biorę popcorn i daje dosłownie kilka dni jak zaczną piękni, dumni "Niemcy" padać jak muchy. Ale będzie SHOW!