Hah, rozwaliłeś.
ja nie objawiam jednej i słusznej prawdy, tylko chce coś przedstawić z innego kąta.
Ty najwidoczniej po potrafisz wyciągnąć swoich wniosków, nawet próba przemyślenia zagadnienia to problem.
Kod:
wyjdź w końcu na świeże powietrze, zrzuć parę kilo i kup coś na pryszcze, a od kopa będzie Ci się lepiej żyło.
oj, rozczarowałbym Cię. ale nie ma sensu ci czegokolwiek udowadniać.