Wysłany:
2012-09-10, 23:39
, ID:
1398772
4 
Zgłoś
ALE WY SRACIE. Pener napisał jawną, oczywistą prowokację pod naszym adresem, której z radością przyklasnęła antymetalowa część sadola. Niech sobie wszyscy słuchają czego się podoba, ja jestem fanem Slayera, mam kilka koszulek, połowę dyskografii, byłem na ursynaliach i mnie ten filmik rozśmieszył nawet. Mam głęboko gdzieś pogląd innych na to, czego słucham i dla kogo jest to muzyka. Niedouczonych ignorantów odsyłam do filmu Metal: A headbanger's journey, a resztę braci-metali wzywa o olewanie takich prowokacji. Kto się obraca w naszym towarzystwie, wie wszystko, kto ignorantem jest i chce być dalej, na zawsze nim zostanie. I tak metalowcy górują poziomem intelektualnym (w większości) nad resztą społeczeństwa, więc poco się dawać sprowadzać do ich poziomu.
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:46
Angel of Death - historia prawdziwa
jak ja dawno tego nie słyszałem (a ogólnie to jeden z niewielu zespołów thrashowych które znoszę) , 
