Alpiniści wybierają się na wyprwę..
Podczas wspinaczki jeden z nich spada w przepaść...
Więc koledzy krzyczą do niego:
- Piotrek!! żyjesz?!!
- No żyje!
- Masz ręce??
- No mam!
- Masz nogi??
- No mam!
- To wyłaź!!
- Nie mogę! bo jeszcze lecę!.
Alpiniści wybierają się na wyprwę..
Podczas wspinaczki jeden z nich spada w przepaść...
Więc koledzy krzyczą do niego:
- Piotrek!! żyjesz?!!
- No żyje!
- Masz ręce??
- No mam!
- Masz nogi??
- No mam!
- To wyłaź!!
- Nie mogę! bo jeszcze lecę!.
Alpinista spogląda na specjalny zegarek wskazujący wysokość na jakiej się znajduje i odlicza:
- 120m do ziemi
- 100m
- 80m
- 60m
- 40m
- 50m
- 70m
- K🤬a, znów ten wiatr :/
Z tego kawału bardziej się śmiałem kiedy opowiedziała mi go moja 10 letnia siostra tydzień temu, a to onzacza jedeno - sadistic to nie miejsce na kawały z dziedziny "podstawówka"