Prozac, weź sobie juz daruj pisanie, odejdź od klawiatury, pobiegaj, zwal sobie konia, ale przestań już się tak pogrążać
Raz że tego potoku słów bez znaków interpunkcyjnych nie idzie czytać, a dwa że bredzisz jak menel pod monopolowym w jakiejś zabitej dechami dziurze.
Jak słowo daje, takich żenujących wypowiedzi dawno nie czytałem
p.s. w budżetówce to moze i robisz, ale podłogi.