spiepszaj_dzbanie napisał/a:
I człon im w papę. Ja bym walił w auto. Jakbym miał wyciągać kopyta, to razem z tamtymi januszami.
No jasne k🤬a lepiej jebnąć w auto i narazić siebie i pasażerów na ciężkie urazy, ale za to zyskać pieniądze na naprawę auta i dostawać dożywotnią rentę i resztę życia spędzić jako warzywo. Facet zrobił to co do niego należało, a to że ten idiota w Volkswagena uciekł myśląc że go nie złapią to inna sprawa, gdyż normalny kierowca po spowodowaniu wypadku ma obowiązek zatrzymać się i sprawdzić czy nic się nie stało.