Wysłany: 
2013-05-06, 20:28
                                                                                                                , ID: 
2101031
                                                                                                                                    58  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Hm, wniosek jest taki, że za za swojego pontyfikatu JP II jeździł po chrześcijańskiej Afryce i zakazywał pod groźbą "śmierci duszy" używania prezerwatyw. Pamietam sytuację: czarni padają jak muchy w milionach, ONZ robi akcję prezerwatywy, a ten beduin jeździ i straszy czarnuszków, że jak założą gumę to nie tylko ich ciało umrze, ale i dusza.