Piwo w ciemno. Świetny materiał. Książki, artykuły opisujące stare czasy to jednak nie to samo co bezpośrednia relacja świadków tamtych wydarzeń. Od dzieciaka interesuję się II WŚ i jeszcze jako mały smark marzyłem żeby spotkać się osobiście z weteranem, który walczył w różnych bitwach, o których można było przeczytać w książkach od historii, miałem świadomość, że już nie wielu takich zostało i prawdziwa wizja tamtych wydarzeń przepadnie razem z nimi dlatego wielki ukłon w stronę ludzi, którzy nagrywają takie dokumenty.
Raz zdarzyła mi się taka okazja, pochodzę z miasta, w którym zorganizowano Wielką Ucieczkę, na podstawie której został nakręcony film ze świetnym Stevem McQueenem. Ucieczka zorganizowana została na wielką skalę lecz nie powiodła się do końca, po szczegóły odsyłam do filmu, który jest dość rzetelnie nakręcony. Na jedną z rocznic przyjechał jeden z 6 uczestników Wielkiej Ucieczki, któremu udało się uciec z obozu. Nazywał się Jimmy James, byłem młody i nie znałem jeszcze dobrze angielskiego, rozumiałem ale nie potrafiłem sam złożyć poprawnych zdań, pamiętam jak rozmawiał z tłumaczką, która pytała go o różne szczegóły ucieczki i życia w obozie, wywarło to na mnie duże wrażenie mimo, że nie wszystko rozumiałem. Teraz żałuję, że wtedy nie miałem na tyle odwagi by włączyć się do rozmowy.
Strona muzeum obozu jakby kogoś zainteresował temat:
muzeum.zagan.pl/index.php?id=15&lng=pl