muszek25 napisał/a:
wszyscy p🤬licie tak aż mi ziemniaki w piwnicy gniją. Jak można dokonać tak durnego porównania? Mistrz sztuk walki który trenuję co? Walkę bije się z kulturystą którego celem jest rozwój tkanki mięśniowej, nie rozwój techniki, siły kopnięcia, postaw, chwytów. Dlatego sklejcie jape gimby bo c🤬ja się znacie.
Zgodzę się z kolegą, ale tu jest masa przyjebów ja p🤬le, jak to czytam to mnie krew zalewa. 90% p🤬d co tu piszą nigdy nie była na treningu sztuk walk a p🤬licie jak poj🤬i. Kolejny film który proponuje tu wrzucić to mistrz karate kontra pingpongista a potem będziecie mogli mówić że szybkość z ping ponga w niczym mu nie pomogła w walce. Siłownia to jeden sport a sztuki walki to drugi, w ogóle na miejscu tego typa to bym się wstydził wystąpić na gali czy na czymkolwiek walcząc z kolesiem który nie potrafi się bić. Tak jak ten dzieciak co bił się na polskiej gali z "Bonusem BGC" i się cieszył że wygrał, ja p🤬le jaki wstyd, równie dobrze można nap🤬lać dzieciaki pod gimnazjum :/ i się cieszyć z szybkiego KO