Wysłany:
2021-01-23, 21:11
, ID:
5894860
Zgłoś
no i jak tam eksperci
rozkminił ktos tego fejka/niefejka
Jak dla mnie, jakis gnom martwe zwiarzaki poustawiał na srogim mrozie w dziwnych pozycjach i nagrał filmik, że niby tak zamarzły.
Kilkanascie lat temu kot mi zdechł i tez zamarzł, niestety wtedy jeszcze nie byłem uzytkownikiem sadistca, żeby porobić takie filmiki(a postawiony w śniegu wygladał identycznie)