3 wojna światowa ?
2
160
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ps.: czy polska popełni ten sam błąd tak jak podczas pierwszej wojny światowej gdy przyłączyła się do wojny jako pierwsza ...
K🤬a poczytaj jakieś książki historyczne, albo chociaż wiki.... Byliśmy, palancie, pod zaborami nie było Polski! Dopiero w 1918r koniec wojny przyniósł nam odnowienie państwowości!
KRETYN oglądający telewizje.....
K🤬a poczytaj jakieś książki historyczne, albo chociaż wiki.... Byliśmy, palancie, pod zaborami nie było Polski! Dopiero w 1918r koniec wojny przyniósł nam odnowienie państwowości!
KRETYN oglądający telewizje.....
Wklejam ciekawy tekst na temat naszego wojska, wrazie te bzdurne wiadomosci okazaly sie prawdziwe
Uwaga dlugi tekst takze bez spinania
W czasie świąt porozmawiałem sobie z żołnierzem jednostek specjalnych. Człowiek w 100% wiarygodny, odważny, do tego prawdziwy patriota, znany mi od dziecka, bo wychowaliśmy się razem. Zapytałem go jak oni, tam w wojsku wśród najdzielniejszych z dzielnych podchodzą do rosyjskiego zagrożenia i co planują w razie "W", jakie są nastroje.
Nie na poziomie oficjalnych planów, ale na poziomie żołnierskich "po godzinach przy wódce".
Myślicie zapewne, że mamy jakiś sztab dowodzenia, jakieś plany, jakieś wojsko niby też jest.
A więc powiem Wam, o czym między sobą rozmawiają komandosi.
Gdyby zaatakowała Rosja, duża częśc prawdopodobnie oleje dowództwo i od razu pójdzie w las organizowac partyzantkę.
Żołnierze dobrze wiedzą, że potencjał naszego wojska uniemożliwia postawienie się jakiemukolwiek agresorowi. Do tego często nienawidzą dużej części swojego dowództwa, o sowieckiej mentalności, horyzontach betonu, czasem wręcz uczulonego na przejawy patriotyzmu.
Jeżeli chodzi o niekomandosów, czyli zwykłe wojska zawodowe - duża częśc po prostu zdezerteruje, lub będzie się poddawała, wiedząc, że nie ma szans na zwycięstwo.
Takie są nastroje, przynajmniej w jednostce kolegi. Najdzielniejsi pójdą w las zbroic cywilnych patriotów i organizowac zasadzki.
Tak to wygląda.
@facebook/gownoprawda
Uwaga dlugi tekst takze bez spinania
W czasie świąt porozmawiałem sobie z żołnierzem jednostek specjalnych. Człowiek w 100% wiarygodny, odważny, do tego prawdziwy patriota, znany mi od dziecka, bo wychowaliśmy się razem. Zapytałem go jak oni, tam w wojsku wśród najdzielniejszych z dzielnych podchodzą do rosyjskiego zagrożenia i co planują w razie "W", jakie są nastroje.
Nie na poziomie oficjalnych planów, ale na poziomie żołnierskich "po godzinach przy wódce".
Myślicie zapewne, że mamy jakiś sztab dowodzenia, jakieś plany, jakieś wojsko niby też jest.
A więc powiem Wam, o czym między sobą rozmawiają komandosi.
Gdyby zaatakowała Rosja, duża częśc prawdopodobnie oleje dowództwo i od razu pójdzie w las organizowac partyzantkę.
Żołnierze dobrze wiedzą, że potencjał naszego wojska uniemożliwia postawienie się jakiemukolwiek agresorowi. Do tego często nienawidzą dużej części swojego dowództwa, o sowieckiej mentalności, horyzontach betonu, czasem wręcz uczulonego na przejawy patriotyzmu.
Jeżeli chodzi o niekomandosów, czyli zwykłe wojska zawodowe - duża częśc po prostu zdezerteruje, lub będzie się poddawała, wiedząc, że nie ma szans na zwycięstwo.
Takie są nastroje, przynajmniej w jednostce kolegi. Najdzielniejsi pójdą w las zbroic cywilnych patriotów i organizowac zasadzki.
Tak to wygląda.
@facebook/gownoprawda
@pawelbrodnica
Czytałem te jego wypociny już jakiś czas temu i doszedłem do wniosku, że to jest totalny baran.
Jestem ciekawy kim ten jego znajomy jest i w jakiej jednostce się znajduje.
Rosja jest za ''miętka'' żeby cokolwiek zrobić, kolos na glinianych nogach. Szczerze to się zastanawiam dlaczego tak wielu sadoli jara się matuszka rasija, kraj w którym ludzie zdychają z głodu, korupcja jest wszędzie, bezdomne dzieci mieszkają w kanałach( polecam zobaczyć bardzo fajny dokument ''Bezprizorni''. O sile ich armii ciężko cokolwiek powiedzieć ponieważ nie wiadomo co oni tam dokladnie maja. ( To ze wujek putin powie wam ze ma milion czołgów to nie oznacza ze tyle maja, wszystko trzeba brać bardzo dokladnie pod lupe). Jedyne dlaczego Putin może na tak dużo sobie pozwolić jest ten małpiszon bez charakteru aka Barack Obama.
Powinniśmy nie cierpieć ukrainy tak samo jak rosji, po jednej stronie upa i ich wybryki, po drugiej pakt ribbentrop mołotow, katyń i ten cały j🤬y komunizm, ale doskonale wiemy do czego doprowadziła polityka ustępstw(IIWŚ i Adolf) damy im krym pożniej samo się potoczy.
Czytałem te jego wypociny już jakiś czas temu i doszedłem do wniosku, że to jest totalny baran.
Jestem ciekawy kim ten jego znajomy jest i w jakiej jednostce się znajduje.
Rosja jest za ''miętka'' żeby cokolwiek zrobić, kolos na glinianych nogach. Szczerze to się zastanawiam dlaczego tak wielu sadoli jara się matuszka rasija, kraj w którym ludzie zdychają z głodu, korupcja jest wszędzie, bezdomne dzieci mieszkają w kanałach( polecam zobaczyć bardzo fajny dokument ''Bezprizorni''. O sile ich armii ciężko cokolwiek powiedzieć ponieważ nie wiadomo co oni tam dokladnie maja. ( To ze wujek putin powie wam ze ma milion czołgów to nie oznacza ze tyle maja, wszystko trzeba brać bardzo dokladnie pod lupe). Jedyne dlaczego Putin może na tak dużo sobie pozwolić jest ten małpiszon bez charakteru aka Barack Obama.
Powinniśmy nie cierpieć ukrainy tak samo jak rosji, po jednej stronie upa i ich wybryki, po drugiej pakt ribbentrop mołotow, katyń i ten cały j🤬y komunizm, ale doskonale wiemy do czego doprowadziła polityka ustępstw(IIWŚ i Adolf) damy im krym pożniej samo się potoczy.
Za przeproszeniem, kto dziś służy w naszej armii? Byłem w wojsku, ale nie opieram swojego zdania tylko na czasie służby. Jak na moje oko, zdecydowana większość służy głównie dlatego, żeby się nie napracować i szybko mieć zagwarantowaną emeryturę. Kto decyduje się na bycie trepem z patriotycznych powódek i chęci zasłonienia własną piersią Ojczyzny? Proszę Was.. Pójdę na trepa, nie skalam się pracą, przep🤬lę młodych raz na x czasu, pochlam z kolegami, wyłapię awans, trzynastka, mundurówka.. A i jeszcze się da coś zap🤬lić. Większość trepów decyduje się na służbę, bo nie widzą lepszej perspektywy. Jak wszędzie, w znacznym stopniu awans zależy od układów, pokrewieństwa, znajomości. Z tego, co się naoglądałem, w miarę normalni ludzie się trafiają, jednak wyższe stopnie w przewadze obsadzone są idiotami. Jest to oczywiście tylko moje zdanie, jeśli kogoś uraziłem, to trudno 
O, to może jeszcze taka ciekawostka. Często w prywatnych relacjach można bardzo szybko się zorientować, nie wiedząc czym się dana osoba para, że ktoś jest trepem. Nie mówię teraz o startowaniu lewą nogą itp. Usiąść przy piwie, zamienić kilka zdań i beton zawsze się sam ujawni.
Co do konfliktu, uważam, że nie powinniśmy się wp🤬lać.
O, to może jeszcze taka ciekawostka. Często w prywatnych relacjach można bardzo szybko się zorientować, nie wiedząc czym się dana osoba para, że ktoś jest trepem. Nie mówię teraz o startowaniu lewą nogą itp. Usiąść przy piwie, zamienić kilka zdań i beton zawsze się sam ujawni.Co do konfliktu, uważam, że nie powinniśmy się wp🤬lać.