K🤬a z🤬bie umysłowy masz pojęcie na temat wyciskania takie jak islamista na temat chsześcijaństwa... Po 1 mostek to jest podstawa, przy poprawnym wyciskaniu odcinek lędźwiowy nie powinien dotykać ławki Po 2 koszula to nie wspomagacz bo założę się że Ty to nawet byś sztangi w koszuli nie utrzymał bo by Ci tak łokcie sp🤬alały a z twoją "poprawną" techniką bez mostka to byś na wózku po pierwszej serii jeździł
DickSet napisał/a:
Wyciskanie w czymś, co zwiększa ilość podnoszonych kilogramów, to jak mierzyć c🤬ja z kręgosłupem
K🤬a idioto koszula nie zwiększa Ci kilogramów na ławce sama z siebie Po 1 w koszul trzeba umieć wyciskać bo większość znawców na tym forum to nawet w życiu na siłowni nie była Po 2 porównywanie wyciskania w koszuli i wyciskania RAW to tak jak porównywanie kolarstwa do f1 dwa różne sporty. Nie pozdrawiam.
rkkk napisał/a:
Facet wyciska konkretny ciężar z jednym asekurantem, pewnie był bardzo pewny siebie. Najlepsze jest to, że robi to na ławce z poręczami, które mają zapobiega skutkom takich wypadków. To te dwie belki po bokach ławeczki, ale przecież one są dla pedałów w rurkach... Jakby zadał sobie trochę trudu i poświęcił minutę na ich ustawienie, tzn. podniesienie na właściwą wysokość, nie byłoby czego oglądać. Sztanga by go trochę ugniotła i zatrzymała się na poręczach, a nie na płucach.
Tu nie chodzi o pewność siebie tylko o to że koszula która miała dożywotnią gwarancję mu pękła poza tym to nie było 280 tylko 380 kg
A ciężar który wyciskał już znał bo ćwiczył na nim od dłuższego czasu.
Vexobot napisał/a:
jak czytam te komentarze ze debil, kretyn, kox na sterydach, lepiej r🤬ac laski wyciskac wagry i pic piwo to widze ten sadolowy bol dupy uzytkownikow, ze cale zycie wygladacie jak j🤬e gowno ktore nie ma sily + ma wage jak ja w podstawowce, a czesc to ulane k🤬y żłopiące piwsko - czekam na hejt
Taka prawda, większość to nawet na siłowni nie była a p🤬lą że w koszuli łatwiej i że to oszukiwanie... Krew się gotuje jak takich idiotów słucham.