squallaz napisał/a:
Dobre szyby tam mają, że wytrzymały te 120 decybeli. I że tym "skajciarzą" słuch nie wysiadł
Chyba ze stoperami w uszach jeżdżą.
120 decybeli, to jest możliwe. Ktoś napisał, że jest to "startujący helikopter w odległości 5 metrów". Ale tego typu porównania nie mają sensu. W odpowiednich warunkach i taki dźwięk może mieć 120 decybeli. Słuch jest w stanie wytrzymać chwilowe skoki nawet powyżej tej wartości. To ciągłe przebywanie w takich warunkach jest szkodliwe.
Mimo wszystko wydaje mi się, że odrobinę przesadziła.
Gamge napisał/a:
Czy ktoś mi K🤬A wytłumaczy co ma policja do tego? Nic k🤬a złego nie robią nie ma godziny 22:00 a że starej przeszkadza to niech se k🤬a okno zamknie albo aparat słuchowy przyciszy żeby nie było 120 decybeli k🤬a -.- porażka
Zakłócanie spokoju. Prosta sprawa. Mi nap🤬lali megafonami pod domem (mieszkam obok kościoła), sąsiad zadzwonił na policję, przyjechali, rozgonili i z bogiem. Wcale nie musi być 22, żeby zakłócać spokój.