@up. Statystycznie - tylko gdy już dojdzie do "stłuczki" z ziemią, to szanse przeżycia są trochę mniejsze niż w wypadku statystycznej stłuczki samochodowej. Dochodzi do tego element przerażenia gdy samolot spada/płonie silnik - w innych środkach komunikacji człowiek zwykle nie zdąży nalać do gaci, tutaj czasami przez dwie minuty sobie spadasz i wiesz że raczej zginiesz. Śmierć w karambolu nie jest przyjemniejsza niż śmierć w katastrofie lotniczej, ale gdyby człowiek miał wybierać...