Wysłany:
2012-02-11, 8:13
, ID:
975196
1
Zgłoś
Szacun dla kolesia za podjęcie walki, załatwił ich głową, na spokojnie robiąc uniki i waląc kiedy jest okazja(fakt jego ciosy nie powalały, ale nie były jakimiś wiatrakami).
a szmaty nie dość, że walczyły jedna po drugiej to jeszcze jak sobie poradzić nie umieli, to pluli, powinien ich za to lepiej dojechać, chociaż jakimś pocieszeniem był białas na końcu który się lekko zachlapał, szkoda tylko że 2 brudas nie dostał porządnego wycisku bo się pierdziel zmęczył i uciekł:/