winters506 napisał/a:
Spacer brazylijską ulicą wieczorem. Gratuluję wyobraźni.
To co mają uczciwi dasilvańcy robić?
Do niektórych dzielnic typu np. Morro de Babilonia są tylko dwa wejścia i policja z długą bronią, ale gdzie indziej — taka np. Santa Teresa — wymagałaby długiego płotu z drutem kolczastym, tu by się lewacy oburzyli. I zresztą słusznie, bo co biedni uczciwi ludzie z faveli zawinili temu że są biedni?