Zwierzęta Modyfikowane Genetycznie

12
Wysłany: 2012-04-22, 20:51 , ID: 1098717 Zgłoś
Cytat:

"At TEDxPeachtree, bioethicist Paul Root Wolpe describes an astonishing series of recent bio-engineering experiments, from glowing dogs to mice that grow human ears. He asks: Isn't it time to set some ground rules?"


Bardzo interesująca, krótka prezentacja na temat zwierząt modyfikowanych genetycznie. Pan opowiada o zwierzętach świecących w ciemnościach, hybrydach gatunkowych, klonach, zwierzętach wykorzystywanych do produkcji lekarstw, biorobotach etc. Na swój sposób sadystyczne, ale przede wszystkim pełni rolę edukacyjną. Wątpię, że propaganda. Dokument został polecony przez nauczycielkę biologii jako część pracy o genetyce molekularnej. Pomyślałam, że można podać dalej bo jest to całkiem interesujące.
Ważne:
Angielski średniozaawasowny potrzebny. Oryginalne źródło daje możliwość włączenia napisów w 28 językach, w tym po polsku, ale nie jest obsługiwane przez Sadistic.pl. Podaję jednak link, gdyby ktoś miał problem z językiem:
Oryginalne źródło z napisami
Miłego oglądania.
zwierzeta modyfikowac genetyka bioinzynieria etyka klonowanie hybrydy gatunkowe
Wysłany: 2012-04-22, 21:28 , ID: 1098790 4 Zgłoś
GMO jest dobre, koniec w tym temacie. Ja się znam, wierzcie mi. Tak jak popieram tępienie wielorybników przez Greenpeace tak palenie upraw GMO przez Greenpeace uważam za ich kompletną głupotę.
Wysłany: 2012-04-22, 21:29 , ID: 1098797 1 Zgłoś
kiedyś w Focusie był artykuł o hybrydach. Niektórzy naukowcy twierdzą że człowiek jest hybrydą. Hybrydą człowieka z bakteriami w układzie pokarmowym. Hybrydy tworzy też sama natura. Jest gat Brachypelmy (ptasznik) będący naturalną hybrydą. Ale najczęściej takie remixy są bezpłodne.
Wysłany: 2012-04-23, 14:26 , ID: 1099655 Zgłoś
Uwielbiam kiedy plebs chce decydowac o sprawach, ktore miadza ich zdolnosci poznawcze.
Wysłany: 2012-04-25, 0:31 , ID: 1102184 1 Zgłoś
farenc napisał/a:

Uwielbiam kiedy plebs chce decydowac o sprawach, ktore miadza ich zdolnosci poznawcze.



Uwielbiam kiedy plebs próbuje się wywyższać
Wysłany: 2012-04-25, 0:57 , ID: 1102215 1 Zgłoś
Takie badania jak "świecące myszy" prowadzone są tylko w celu czysto akademickim. Raczej nie przyniesie to żadnych korzyści, ale robi się żeby zobaczyć czy się da, być może przy okazji odkryć jakieś nowe drogi uzyskiwania czegoś.
GMO było, jest i będzie dobre i potrzebne, wystarczy sobie spojrzeć na insulinę, która jest niezbędna dla cukrzyków. Jak ją odkryto? Przeekstrahowano na chamsko parę ton zwierzęcych trzustek, by otrzymać zaledwie kilka gram insuliny. Dzisiaj wszczepia się gen odpowiedzialny za jej produkcję w bakterie i mamy insulinę na skalę przemysłową.
Ale zaraz i tak ktoś powie że globalne korporacje farmaceutyczne chcą zastąpić naturalną populację myszy takimi świecącymi by później pukać ludziom po drzwiach i żądać pieniędzy za to że nastawiają na nie pułapki

podpis użytkownika

Tak naprawdę to boję się nie tej strasznej osoby, która od dwudziestu lat stoi za moim krzesłem, lecz jej głosu. Nie jej słów przecież, a tonu, nieludzkiego, potwornie nieartykułowanego.
Wysłany: 2012-04-25, 1:12 , ID: 1102230 Zgłoś
@FoxD

Do jedzenia dobre owszem są, ale są c🤬jowe w uprawach. Geny odpowiedzialne za syntezę białek dające im odporność czy inne cechy, przyczepiają się w złych miejscach w krzyżówkach GMO i naturalnych roślin przez co uprawy naturalne stają uszkodzone, zdeformowane lub w ogóle nie dają owoców. Dlatego są złe. Prowadzą do monopolu firmy produkującej nasiona GMO, gdy już pozbędą się całkowicie naturalnych upraw będą mogli dyktować takie ceny jakie im się podobają.

podpis użytkownika

news.asiantown.net/r/20999/mexican-drugcartel-post-chainsaw-execution-...
Wysłany: 2012-04-25, 1:29 , ID: 1102248 Zgłoś
jesteśmy bogami , tworzymy wszelką wszelkość , ryje mi to czape .
Wysłany: 2012-04-25, 1:55 , ID: 1102276 Zgłoś
Sadol uczy, sadol bawi.

podpis użytkownika

Os justi meditabitur sapientiam:
et lingua ejus loquetur judicium.
Wysłany: 2012-04-25, 7:46 , ID: 1102361 Zgłoś
marcinsud napisał/a:

Prowadzą do monopolu firmy produkującej nasiona GMO, gdy już pozbędą się całkowicie naturalnych upraw będą mogli dyktować takie ceny jakie im się podobają.


jaknajbardziej to jest realne - w kazdym razie ja jako rolnik chcialbym produkowac owoce jabloni na ktore nie musialbym raz w tygodniu od pekniecia paka do zabarwienia owocu wydawac tysiace zlotowek na ochrone przed parchem. pewnie ktos mi powie ze sa odmiany parchoodporne - sa - ale to jest mniejszosc a gusta sa rozne. wiec GMOrganizm w moim przypadku jest jaknajbardziej wskazany. a doszczepienie genu odpowiadajacego za odpornosc na grzyba to juz nie problem i mala ingerencja - ale rezultat to GMO.
ponad 90% (nie pamietam dokladnie ile) produkcji soji na swiecie to gmo. czyli tak czy inaczej zajadacie sie w niedzielne obiadki GMO - kurczaczka kazdy lubi. - chcac nie chcac GMO juz jest i tego nikt nie zmieni.
Wysłany: 2012-04-25, 8:36 , ID: 1102398 Zgłoś
@marcinsud

Gen o ile nie jest częścią transpozonu nie zmieni CI sam z siebie miejsca na chromosomie. A podczas rozmnażania płciowego dziedziczysz całe chromosomy(albo trafi Ci się z transgenem albo nie). Po drugie te białka są mocno wyspecjalizowane i szczególnie białko cry z kukurydzy bt będzie się łączyć tylko z własnym receptorem, który znajduje się w układach pokarmowych gąsienic dwóch rodzin motyli. Czyli roślina nie poniesie konsekwencji. Wszystkie organizmy ewoluowały, żeby przeżyć. My przez tysiące lat hodowaliśmy takie odmiany, które będą spełniały nasze cele i nie przeżyłyby w naturze. Wymagają opieki rolnika, i ten trend da radę jeszcze wykorzystać. Wyhodować rośliny o lepszych cechach użytkowych a wymagające większej opieki. Badałeś kiedyś kukurydzę na transgeny? Próbki z prawie całego kujawsko pomorskiego dają wyniki pozytywne bo bo kukurydza jest wiatropylna. I nie da rady tych krzyżówek odróżnić na oko. Problemem są jedynie wielkie koncerny, które dyktują własne prawa i niekorzystne umowy. Rolnicy powinni zakładać spółdzielnie i finansować prywatne laboratoria tak aby powstawały odmiany o cechach równym tym komercyjnym ale, które mogliby hodować na własnych warunkach.
Wysłany: 2012-04-25, 12:23 , ID: 1102610 2 Zgłoś
gratuluje inteligencji. gosc mowi o problemach etycznych i filozoficznych, a wy wypisujecie banaly o kukurydzy GMO i czy jest dobra dla rolnika Heńka, czy nie...
Wysłany: 2012-04-25, 15:29 , ID: 1102841 2 Zgłoś
No i możemy se gadać o czym chcemy. Jak dla mnie nie ma problemów etycznych i filozoficznych. Są tylko ludzie którzy je mają i hamują rozwój.
Wysłany: 2012-04-25, 18:28 , ID: 1103077 Zgłoś
Cytat:

kiedyś w Focusie był artykuł o hybrydach. Niektórzy naukowcy twierdzą że człowiek jest hybrydą. Hybrydą człowieka z bakteriami w układzie pokarmowym. Hybrydy tworzy też sama natura. Jest gat Brachypelmy (ptasznik) będący naturalną hybrydą. Ale najczęściej takie remixy są bezpłodne.



Wartość naukowa focusa jest podobna do papieru toaletowego... Jeśli już mamy jakoś określić związek człowieka z bakteriami z układu pokarmowego to symbioza w formie protokooperacji. Ale ni c🤬ja nie można określić tego mianem hybrydy. Nawet nasze mitochondria są nazywane endosymbiontami komórkowymi ( prawdopodobnie bakterie purpurowe wchłonięte przez naszego dalekiego jednokomórkowego przodka ).

Cytat:

Do jedzenia dobre owszem są, ale są c🤬jowe w uprawach. Geny odpowiedzialne za syntezę białek dające im odporność czy inne cechy, przyczepiają się w złych miejscach w krzyżówkach GMO i naturalnych roślin przez co uprawy naturalne stają uszkodzone, zdeformowane lub w ogóle nie dają owoców. Dlatego są złe. Prowadzą do monopolu firmy produkującej nasiona GMO, gdy już pozbędą się całkowicie naturalnych upraw będą mogli dyktować takie ceny jakie im się podobają.



Z monopolem się zgodzę, prawo odnośnie GMO jest skonstruowane źle. Propo tego ze krzyżówki gmo-natural są gorsze... no i co z tego, taka "uszkodzona" populacja ma tendencji do samoograniczania się, przegrywa ewolucyjny wyścig ( dobór naturalny w osobie rolnika nie obsieje takimi roślinami pola, tylko kupi inne ziarno ). A jeszcze inna sprawa, jest taka, ze i tak do tego nie dochodzi, bo geny które już są w jednym miejscu, raczej ci nie wywala gdzie indziej, rekombinacja nie działa tak losów jakby się zdawało, podobnie transpozony przemieszczają się nie na czysta pałę, ale "tam gdzie lubią" ( tz w okolice o odpowiednich sekwencjach, przy udziale odpowiednich do tego wyewoluowanych enzymów... ) ( wyjątek - mutacja translokacyjna, czy dziki burdel jaki potrafi narobić retrowirus ale to się zdarza i u zwykłych gatunków... ) Problemem w GMO jest natomiast utrzymanie ekspresji genu w następnych pokoleniach...
Wysłany: 2012-04-25, 22:09 , ID: 1103480 Zgłoś
tarek_kubusio napisał/a:

ponad 90% (nie pamietam dokladnie ile) produkcji soji na swiecie to gmo. czyli tak czy inaczej zajadacie sie w niedzielne obiadki GMO - kurczaczka kazdy lubi. - chcac nie chcac GMO juz jest i tego nikt nie zmieni.



Podobnie z popkornem. Też kukurydza GMO sie rozprzestrzeniła naturalnym sposobem.
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)