Wysłany:
2012-03-25, 12:52
, ID:
1050017
Zgłoś
Ciekawe ile mopsów wykończył,z nimi jest tak jak z Pudzianem,jak się zmęczy to pada a szybko się męczy,bo nie nadąża tym swoim zmarszczonym ryjem natleniać swojej grubej dupy.Przynajmniej mój tak miał,ale to był pies syna szarlatana więc wszystko możliwe.
