Wysłany:
2007-11-07, 19:28
, ID:
1140
Zgłoś
Przychodzi facet z sanepidu do szpitala psychiatrycznego, patrzy, a tam wszyscy z kierownicami biegają. Idzie do kierownika i pyta:
- Co się stało, że tam wszyscy z kierownicami latają?
Kierownik wyjmuje z szuflady kierownicę i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!