Rany boskie... 🤢
One też były w tej zupie? Ja tam widziałem tylko rany nietoperza ugotowanego razem z futerkiem.
Potem trzeba się męczyć z jakimś włoskiem miedzy zębami.
Życzę smacznego przy następnym wypadzie do restauracji chińskiej, koreańskiej czy wietnamskiej i dobrej zabawy przy zgadywaniu
co właśnie jesz!