Te nagrobki to jak z luksferów.
Oni nie wiedza ze zyja w biedzie bo mysla ze tak jest na calym swiecie wiec poprostu to jest dla nich normalne zycie, dlatego zakladaja rodzine i rodza dzieci zeby tez mogl cos znaleść na wysypisku w przyzłosci.
Te wysypiska nie spełniają żadnych wymogów ochrony środowiska. Glebę pewnie mają już tak skażoną, że przez najbliższe kilkaset lat nic tam nie wyrośnie. Skażenie przedostaje się do wód gruntowych Powodując zagrożenie biologiczne na ogromnym obszarze.
Cywilizacja tak szybko tam nie wykwitnie.