Witam, po prawie 5 letniej przerwie znów pojechałem do tego magicznego miejsca... Niestety Zona ulega komercji... Jednak są jeszcze miejsca gdzie "turyści" nie są w stanie dotrzeć.
Czóbaka byłeś chociaż w pobliżu tego miejsca? Jesteś pewien że dobrze zrozumiałeś to co napisałem? Jesteś rzecznikiem "ludzi w necie" ? Rzygasz? To przewiń w dół a nie poć się pod filmem. Jednak nic to.. ważne że może Ci kilka piw wpadnie poczujesz się lepiej.