Żółwik
16
458
Skorpucha jaszczurowata nie występuje w Polsce, została sprowadzona przez dziwnego gościa w latach 90, ale w większości została odłowiona lub zginęła. Spotyka się ją czasami, ale na pewno nie są to pozostałości z lat 90 tylko współczesne wprowadzanie do środowiska, prawdopodobnie na zasadzie znudzenia się zwierzęciem
Juzwa napisał/a:
Po kiego wała ona go chciała pogłaskać? Ma za dużo palców?
Bo całe życie inni ludzie, bajki oraz podania ludowe tłukły nam do głowy, że żółw to pokraczna, powolna i niezdarna istota. Patrz związek frazeologiczny "powolny jak żółw", bajka "Żółw i zając",. A tu proszę, są gatunki szybkie i zwinne na lądzie, oraz szybkie i zwinne w wodzie. Podobną sieczkę z mózgu robi się ludziom robiąc z niedźwiedzia misia, co doprowadziło do nie jednej tragedii. Mówi się też "ptasi móżdżek" I o ile gołębie faktycznie nie są durne, ale wręcz tępe (notabene rozjechałem godzinę temu jednego, który stał na jezdni), o tyle krukowate czy papugi można porównywać inteligencją z naczelnymi.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
radek225 napisał/a:
gołębie faktycznie nie są durne, ale wręcz tępe (notabene rozjechałem godzinę temu jednego, który stał na jezdni)
W tym ich mądrość, w ten sposób schodzą z tego świata... świadomie, to ich rodzaj eutanazji. W ubiegłym roku poświęciłem takiemu drogowemu gołębiowi ponad pół godziny obserwując go. Nie bał się aut, z lekka się tylko odsunął, gdy zbliżyłem się z macro obiektywem. Miał przymknięte oczy i po prostu czekał na śmierć pod kołami. W przypadku gołębi jest to częsty widok