Wysłany:
2013-03-24, 20:42
, ID:
1967908
8
Zgłoś
O tej agresji w grze idealnie powiedziane. Kopali ich jak jakichś pedałków. W BVB lewy potrafi się rozepchnąc, zastawić, powalczyć. Tylko w reprze pada każden jeden na glebe jakby mieli po 15 lat i grali z 30 latkami. Tak się cieszyliśmy przed meczem z kumplami, że wódeczka jest, chipsy są to i meczyk będzie elegancki. Spóźnilismy się na mecz 4 minuty i było 1;0... Poszedłem do kibla i jak wróciłem było już 2;0.... JAk w kabarecie u Dańca z gołotą ; D