Aborcja z gw🤬tu ok, zepsute dziecko ok. Normalne dziecko i chęć aborcji 5 lat więzienia.
W żadnym przypadku nie można. Każdy kto podnosi swą plugawą dłoń na nienarodzone dziecko, to tak jakby chciał skrzywdzić samego Pana Boga. Każdy zwolennik eugeniki i aborcji poporodowej do 3. roku życia trafi do piekła.
Ty tak serio?
Twojego "Pana Boga" gówno obchodzisz Ty, czy jakieś nienarodzone dziecko. Tak samo jak Ciebie nic nie obchodzą mrówki mijane na ulicy. Nawet ich nie zauważasz, choć wiesz, że tam są.
Ogółem aborcja dzieci z gw🤬tu powinna być wręcz ułatwiona. Sorry, ale życie kobiety też ma wartość, nawet większą niż tego niechcianego bękarta.
"Dziecko niczym nie zawiniło" - ale to jest durne powiedzenie. A kobieta czym zawiniła? Bo się urodziła atrakcyjna, bo dba o siebie? Co za "rozumowanie".
Pomijając gw🤬t - jeśli antykoncepcja zawiodła, to każdy na własną rękę powinien mieć wybór. Nie mówię o gówniarach, które dają dupy na prawo i lewo nie dbając o antykoncepcję, a po prostu o parach, którym antykoncepcja zawiodła. I nie zawsze jest to ich wina, ot przypadek. Skoro ktoś stosuje antykoncepcję to zdecydowanie nie chce mieć dziecka na ten moment, bo mu na przykład stan majątkowy nie pozwala. Życie kolorowe nie jest, nie ma co sprowadzać potomstwa - nawet z przypadku - gdy się nie ma nic i dopiero życie zaczyna.