Captain's Burger napisał/a:
Spróbuj Portera z Żywca (de facto z Cieszyna). Bardzo dobry jest, tylko trzeba uważać na te 9,5% alkoholu. Ogólnie rzecz biorąc Portery mamy rewelacyjne w Polszy i są one cenione na całym świecie. Zaletą tego porteru jest jego dostępność i to że niewiele ustępuje piwom znacznie droższym.
Ja jako osoba w ogóle niepijająca piw, bo nie lubię - potwierdzam.
Portera wypiłam całego i nawet nie było tak źle, Lecha z lemoniadą nie dałam rady dopić (myślałam, że takie jakoś wejdzie osobie, która nie lubi piw, Okocim z lemoniadą był jak sok), a przecież jak z lemoniadą, to piwem jest tylko z nazwy. Zwykły Żywiec wchodził 9 lat temu, teraz ani sam, ani z sokiem, a Porter już normalnie, bez przykrości.
Swoją drogą, nie lubię piwa odkąd dostałam te 9 lat temu Tyskie do wypicia