Wysłany:
2017-01-03, 16:45
, ID:
4800483
6
Zgłoś
Cyganie kradli od zawsze, np cyganki kiedyś pod sukniami miały haki na których zaczepiały rożne rzeczy od zwierząt. Najgorsze są jednak teraz rajdy w małych miejscowościach na starszych ludzi.
Gruzojady sprzedają jakieś garnki, pościele, itp niestety chodząc od domu do domu. Nie jest ich dwóch czy jeden, ale cała rodzinka 5-6 osób, a nawet nie wiesz ilu. Gdy widzą starszą osobę wbijają się na chama do domu bez pozwolenia pokazując i zajmując uwagę starszej osoby swoimi gratami na sprzedaż. W tym czasie jedna lub dwie cyganki za plecami wszystkich wkradają się do domku, przeszukując skrytki za kasą i jakąś biżuterią lub cennymi rzeczami. Wiadomo starsza osoba nie ma takiego refleksu, nie ogarnia o co chodzi a w tym czasie (godziny przed południem) nikogo nie ma z domowników, ponieważ pracują. Staruszek nawet się nie skapnie kiedy i w jaki sposób został okradziony, ponieważ po jednym dniu cyganie zwijają się daleką swoją furgonetką lub czymś innym do innych miejscowości, a że wszyscy wyglądają jednakowo to nie ma szans zatrzymania ich. Z resztą policja i tak ma to w dupie, a nawet nie chce sobie robić problemów z romami. Wiadomo, że chodzi o poprawność polityczną.