Chłop remont robił łazienki, rozejść się, nic się nie stało.
Pomogłem ziomkowi wnieść materiały budowane na remont łazienki. Płytki, klej, wylewki, ważyły ponad dwie tony. I to wszystko na kilku metrach kwadratowych.
Jak każdy w jego bloku wpadnie na taki pomysł, to blok złoży się jak domek z kart.
To chyba na parterze musiało być, bo ja bym nie pomógł! W naszym bloku wszyscy mają wanny w tym samym miejscu i sama myśl, że wszystkie razem się napełnią mnie przeraża!