Co ona jakiś robocop? Normalnemu człowiekowi to by mózg się rozlał po chodniku, a ta się podnosi z pytaniem w oczach, ale co się stanęło, co się tak gapicie?
Czy to nie jest jakiś fejk? Przyj🤬a mocno ryjem i nie ma żadnego śladu.
StickerBomb napisał/a:
Co ona jakiś robocop? Normalnemu człowiekowi to by mózg się rozlał po chodniku, a ta się podnosi z pytaniem w oczach, ale co się stanęło, co się tak gapicie?
Miała farta, że podczas wykręcania fikoła łbem praktycznie nie dotknęła o glebę i spadła na plecy. Cud, że gówniara nie złamała karku i nie skończyła w piachu...
Miała farta, że podczas wykręcania fikoła łbem praktycznie nie dotknęła o glebę i spadła na plecy. Cud, że gówniara nie złamała karku i nie skończyła w piachu...
Jak nie przywaliła jak przywaliła....w 3ciej sekundzie słychać dźwięk uderzenia głową o beton.