Wysłany:
2012-11-17, 12:09
, ID:
1576490
7
Zgłoś
@~Sklej
Nie znam kobiety, która popiera feminazistki. No bez jaj, jak kobieta może popierać kogoś, kto chce jej wywalczyć późniejszą emeryturę i to, żeby otwieranie jej drzwi i puszczanie przodem przez mężczyzn było traktowane jako dyskryminacja?
Feministki to kwintesencja lewicy. Głupota w czyściuteńkiej,nieskazitelnej formie.