Zima.
15
305
grudzin7 napisał/a:
Może za stary jestem na ten portal, ale na moje to poż🤬dził na kominiarza i mu się sadza zajęły...
Jak dla mnie sprawa wyglada nastepujaco:
zapaliła sie sadza w kominie (stad taka intensywonść kłebów dymu jakby ktos dmuchał od dołu)
ktoś próbował to gasić (stąd sie wziął ten obłok, DzidaZawodnik ma poniekad troche racji bo sporo tam pary wodnej)
gdyby paliła sie sama sadza byłoby widać ogien (widziałem na własne oczy jak sie pali)
Prawdopodobie komin popekany i bedzie do wymiany kociol jak byl rozgrzany i zalany woda tez pewinie na szrot
DzidaZawodnik napisał/a:
Dziecko to nie jest portal dla ciebie.
Ewidentnie widać, że to głównie para wodna ale wytresowane przez tv pseudointeligenty już dostają cioty i łapią za telefon, żeby pokazać wszystkim, że tam jest ten zły, a ja to ten dobry. I tak awansują sobie w hierarchi społęcznej wśród swoich ograniczonych znajomych.
Jakiego stopnia niedoj🤬ie umysłowe trzeba mieć w papierach, żeby stwierdzić, że to jest para wodna?