Aninstol napisał/a:
(...) (bardzo dużo poruszam się po leśnych drogach) i odpukać do tej pory miałem tylko jeden bezpośredni kontakt z dzikiem przy 5km/h.
Z drugiej strony każdy z nas jest mądry ale w takich momentach ciężko o rozsądne myślenie, tu wchodzi już pamięć mięśniowa.
Masz rację że działa się odruchowo - najcenniejszy odruch to wczesne wyhamowanie. Ja mam na "rozkładzie" spora lochę przy 20 km/h i jelenia któremu podciąłem lekko nogi że położył mi sie na masce i oparł o szybę ( uciekł bez szwanku, w aucie zbity kierunek). Kupiłem po akcji z jeleniem kamerkę i przez 1,5 roku nic ciekawego nie nagrałem. A też sporo jeżdżę po lesie jako leśnik