Wysłany:
2012-11-02, 16:55
, ID:
1528988
Zgłoś
@soban2100
Trochę pojeździsz to zobaczysz, że światła bardzo często więcej przeszkadzają niż usprawniają. Spora część powinna działać przez zdecydowanie mniejszą część doby, np. tylko w godzinach największego szczytu. Światła mają sens tylko przy bardzo dużym ruchu. Często stoisz i czekasz na ten lewoskręt na S-3, a byś już 30x zdążył wyjechać jakby było S-1. A potem dla odmiany wszyscy stoją, bo same lewoskręty jadą. Światła powinny być z głową dobrane do danego skrzyżowania. A wypasionym rozwiązaniem byłyby światełka ledowe, które by w godzinach szczytu działały jako S-3, poza nimi jako S-1, a jak robiłoby się już zupełnie luźno to by się wyłączały.