Wysłany:
2010-01-16, 22:51
, ID:
159742
Zgłoś
Do jasnej cholery, jak mnie tacy ludzie wnerwiają. Podziwiam tego strażaka, ja już teraz takiej nerwicy dostałem, że szkoda gadać.
Ktoś naprawdę potrzebuje pomocy, a tu jakieś wiejskie dzieci robią sobie jaja. Cha, cha, cha. Zabawne. Od dziś jestem przeciwko dawaniu prezentów na komunię...
Na miejscu gościa zgłosiłbym to na Policję. To w ogóle mnie nie bawi.