No zdrowe, ale na zdrowie to kierującemu nie wyszło.
Nie ma co się dziwić - właściciel auta je zaniedbywał - widać, że filtr powietrza już dawno temu powinien zostać wymieniony, a to pewnie nie jedyne przewinienie. Więc auto popadło w depresję i podjęło skuteczną próbę samobójczą. Tak to było.