Wysłany:
2014-02-10, 17:42
, ID:
2938505
16
Zgłoś
A wypowiadają się, komentują i rzucają oszczerstwami ludzie którzy wojsko i wojnę widzieli w grach komputerowych! Najemnicy? No ktoś tu ewidentnie myli pojęcia, bez komentarza, odsyłam do Wikipedii! Co do określenia "miejsce dla patologii i psycholi" to chyba komuś się epoki pomyliły, albo mu się państwa mylą! Nie wiem, czy słyszeliście o profesjonalizacji Wojska Polskiego!? Teraz do wojska nie biorą "z łapanki" zwanej poborem, nie stają na dwóch krańcach wsi Stary 266 i nie zbierają "młodzieży". Teraz w armii pracują Ci którzy chcą i wcale nie jest łatwe to osiągnąć. Zdajecie sobie sprawę jak jak ciężko dostać się do szkoły oficerskiej na przykład? Ile to kosztuje potu, wysiłku, nauki, wyrzeczeń? Nie od razu Kraków zbudowano, Polska Armia mimo swej nie najlepszej sytuacji powoli pnie się w górę, ale to zauważą tylko ludzie, którzy mają z Nią styczność. Wszyscy, którzy źle mówią o Polskim Żołnierzu, czy nawet żołnierzu innego państwa nie są dla mnie nic warci jako ludzie, i bardzo żałuję, że w razie "W" będę musiał walczyć za Wasze tłuste dupska, żebyście mogli dalej siedzieć przy swoich komputerkach. I jeszcze jedno! Armia jest po to, by bronić państwa. To pojęcie jest szersze niż wam się wydaje. To nie tylko ochrona granic, ale także likwidowanie zagrożeń od nich oddalonych! Jeżeli jesteście tylko prowokatorami do dyskusji to gratuluję, dałem się podejść, ale jeżeli naprawdę myślicie tak jak piszecie to idźcie się utopić, bo nie jesteście nic warci, a śmieci trzeba sprzątać!