dzisiaj przejechałem kota. Taki biało-czarny. Zawsze dziwiłem się no jak można kota przejechać? No jednak można. Skubence wyskakują w ostatniej chwili jak akurat przejeżdżasz nawet nie ma co hamować, szkoda tylko opon. Kot nie ma szans.
Kiedyś pewnego wieczoru wyskoczył mi taki skubaniec tylko, że czarny na wiadukcie nie miałem szans wyhamować albo ominąć wiec go przejechałem. Sumienie mnie ruszyło albo obudziła się dusza sadysty i zawróciłem i przejechałem go jeszcze raz dla pewności, że się nie męczy już.
dzisiaj przejechałem kota. Taki biało-czarny. Zawsze dziwiłem się no jak można kota przejechać? No jednak można. Skubence wyskakują w ostatniej chwili jak akurat przejeżdżasz nawet nie ma co hamować, szkoda tylko opon. Kot nie ma szans.
Znam to, miałem tak trzy razy... i do tego jeszcze gołąb.
Spójrzcie na interfejs. Prosty i funkcjonalny. A dziś? Nawalą tych obrazków, banerów, skryptów tak że posrasz się nim znajdziesz to co trzeba. Co za absurd, zamiast robić strony coraz bardziej ergonomiczne mając bagaż doświadczeń tych wszystkich lat, to stają się one coraz gorsze. Nie tylko allegro, większość "starej gwardii" internetu jest dziś odpychająca w porównaniu do czasów niesłusznie minionych.