Bez przesady z tą karą. Za gnoja jeździło się we 3 na jednym Jubilacie, ale nie w taki sposób i nigdy kraksy nie było. Zawsze się człowiek martwił o to żeby zawias nie puścił i rower się nie złożył. Pamiętam jak kiedyś policja spuściła mi powietrze z kół jak kumpla wiozłem na ramie do domu na obiad, a potem jak drugi raz nas złapali w drodze powrotnej to wykręcili zawory z wentyli

Wulkanizację miał pod domem