Jeżeli mamusia i tatuś nie byli całkowicie sparaliżowani to chyba zdarzało się, że nie było ich w domu, mm? Praca, wyjazd, cokolwiek. Czy nie?
No przecierpiałeś, nie wiedząc, że można w komfortowych warunkach i długo robić co się zechcę, nie w towarzystwie dodatkowym osób wielu, obcych, przeszkadzających. Te Twoje 'księżniczki' musiały mieć zaprawdę niską samoocenę