Ja p🤬lę, cały TVN... Historia o strzelaniu do psa jest zmontowana. WP nie używa takiego systemu szkolenia, a żołnierzowi prawdopodobnie chodziło o rosyjski system szkoleń.
SPECNAZ ma wiele takich elementów podczas szkoleń, jednym z nich jest walka w klatce z wściekłym psem.
Cytat:
Mówi, że wojsko nie przygotowało do tego, że będzie zabijać ludzi. No to do k🤬y nędzy, co on myślał idąc na snajpera czy nawet zwykłego żołnierza?! Że będzie, k🤬a, stejki piekł i popijał cole w Afganie?
To zostało wyjaśnione już w samym filmiku. Żołnierzy w dzisiejszych czasach nie przygotowuje się do zabijania. Przez cały proces szkolenia mówi się im o ''eliminacji celu'', ''zwalczaniu siły żywej'' czy ''pozbyciu zagrożenia'', ale nigdy o zabijaniu. I to jest moim zdaniem poważny błąd ponieważ żołnierz po zastrzeleniu innej osoby uświadamia sobie, że nie jest to żaden z powyższych terminów tylko po prostu zabijanie, a na to nie jest przygotowany. Żołnierzom powinno się wpajać różnicę pomiędzy morderstwem, a zabijaniem podczas działań wojennych. Wojna nigdy nie była i nigdy nie będzie żadnym oszlifowanym frazesem i dlatego nie powinno się w jej odniesieniu stosować wygładzonego słownictwa.
Cytat:
W wojsku mamy strzelców wyborowych a nie k🤬a snajperów
P🤬lisz. Obecnie WP przyjęło model amerykański(a jakże...), więc posiadamy za równo strzelców wyborowych, którzy są elementami plutonów, drużyn etc., jak i wyspecjalizowanych w swoim fachu snajperów. Kiedyś w polskim słowniku terminy ''snajper'' i ''strzelec wyborowy'' były synonimami, ale powoli się od tego odchodzi.
Szkoła snajperów znajduje się w Wędrzynie i funkcjonuje od 2009 lub 2010 roku.